Obserwatorzy

sobota, 21 kwietnia 2012

Przechwałka v2.0 :P

No i po piątku, niezależnie od tego czy chcemy, przychodzi sobota. Dla niektórych jest to dzień bólu głowy, żołądka i innych organów wewnętrznych (się doktorkowo zrobiło:P), dla mnie dzień jak co dzień. Za stara chyba już jestem na balowanie. Wczoraj na przykład wyprowadziłam psią-jej-mać na spacer (na smyczy, bo się franca nie słucha) i schodząc z Wzgórza Tumskiego (Płock) nie mogłam pojąć po co ta młodzież siedzi na schodach i popija soczki;) To dziwne, bo za młodu ;) sama tam przesiadywałam weekendowo. To znowy uświadomiło mi, że latka lecą. 
Anyways... Czasem przychodzą takie dni, że mam ochotę coś spsocić... Bywają momenty, że kończy się to malowaniem pazuryrów. Z obawy przed procesem twórczym i co może w jego wyniku powstać, sięgam po sztuczne pazuryry (generalnie jestem za naturalnością!!). Jak wiadomo częste zmywanie i malowanie nie służy raczej naturalnym paznokciom, stąd alternatywa. Wszystkie wzory, który zobaczycie poniżej są czymś inspirowane :) Jedne tworami dziewczyn z YT, inne moja własną weną. 


Feast your eyes :)




I jak? Spodobało się coś?:)


Peace!:)

3 komentarze:

Dzia za odwiedziny! Wpadaj częściej! :)


Mój blog, to nie miejsce na reklamę. Wszelkie komentarze "reklamowe" będą przeze mnie usuwane.