Obserwatorzy

piątek, 13 lipca 2012

Haul YR i BU

No i miałam nie robić typowo haulowych postów. Jednak niepokazanie pierwszych w życiu (!) zakupów z Yves Rocher i Biochemii Urody, byłoby co najmniej niesmaczne w sferze blogowej, c'nie? :)


Otóż, po przeczytaniu wielu opinii, tych przychylnych i mniej przychylnych, zdecydowałam się na zakup Pudru Bambusowego z BU. Na razie jedyne co mogę powiedzieć o tym produkcie,to to, że ma dziwną jakby wilgotną konsystencję (nic bardziej mylnego, puder jest całkowicie suchy) i super opakowanie. Można je wrzucić do torebki i mam 100% pewność, że nie będę musiała jej prać od białego nalotu. Jak już chwilę go poużywam, na pewno coś o nim napiszę :)






Jeśli chodzi o zakupy w YR, skorzystałam z książeczki z czekami (której pojawienia się nie jestem sobie w stanie przypomnieć..aaaaaaa... weszłam obejrzeć promocje i Pani mi dała :). Wykorzystałam pierwszy czek na żele pod prysznic 3 za 17,80zł. Książeczka z czekami jest ważna do końca sierpnia i można zrobić dość fajne zakupy. Ja wybrałam żel z Granatem, Kawowy i z Bawełną. Granatowego już trochę zużyłam (kupiłam je w zeszłym tygodniu, jednak nie chciało mi się zbierać ich do kupy i robić fotek :P) i mogę powiedzieć, że będę do niego wracać. Jeśli pozostałe 2 równie świetnie się spiszą pod względem nawilżania, będę kontent. Szkoda tylko, że są takie małe :(.
Oprócz żeli zakupiłam również peelingo-maseczkę ok. 4zł i dostałam mega zestaw próbek (perfumy damskie i męskie, kremy etc.) i ekologiczną siatkę :) No jak dla mnie - BOMBA:)


Niedawno również odwiedziła mnie Przyjaciółka rodziny i od Niej w prezencie dostałam maskarę Yves Saint Laurent Shocking. Muszę powiedzieć, że jestem z niej zadowolona. Trochę muszę popracować szczoteczką, ale daję radę. O tym też będzie osobna notka :) 


Tymczasem lecę robić kolejną paczkę dla Panny Dominiki z Mirrorowiska :)


Wiem, że obiecałam więcej w języku angielskim, ale szczerze? Nie chce mi się.
I know I promised more posts in English, but honestly? I'm lazy. 


Peace!!:)

5 komentarzy:

  1. Ja jestem zadowolona z tego pudru.. mam nadzieję, że i Ty będziesz :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubie zele pod prysznic z YR a juz wogole uwielbiam ten kawowy, uzywam go od 3 albo 4 lat.

    OdpowiedzUsuń
  3. żel z bawełną jest absolutnie moim ulubionym :) ale zostałaś obsypana próbkami :D

    OdpowiedzUsuń

Dzia za odwiedziny! Wpadaj częściej! :)


Mój blog, to nie miejsce na reklamę. Wszelkie komentarze "reklamowe" będą przeze mnie usuwane.