Święta, święta i po świętach. Też coraz mniej odczuwacie klimat Bożego Narodzenia? Nie wiem, czym to jest spowodowane, ale jakoś nie czuję tego, co czułam w dzieciństwie. A przecież zmieniło się jedynie to, że jest 20 lat później. Może jak będzie więcej dzieci u mnie w rodzinie, to powrócimy do takich typowych rodzinnych i świątecznych...świąt.
Tymczasem, aby trochę postarać się wczuć w ten okres w roku, prócz łóżka(jeśli śledzicie mnie na Instagramie wiecie o co chodzi:P), ozdobiłam sobie również paznokcie. Może nie jest to jakieś magiczne i cudowne zdobienie, ale mimo wszystko kojarzy się tylko z jednym..
No bo z czym innym może kojarzyć się ubrana i świecąca choinka? :)
Lakierem bazowym stał się Essie - Shearing Darling, na to warstwa Essie - Toggle The Top. Choinka wykonana lakierem Essie - Beyond Cosy, bombki Kiko Celebration - 423, a piękna gwiazdka w formie kropki wykonana została lakierem Avon - Sunshine. Wszystko jak zwykle pokryłam Seche Vite, który jest moim absolutnym ulubieńcem :)
Mam nadzieję, że Wasze święta mijają/minęły w rodzinnej atmosferze, przepełnionej miłością i szczęściem.
Peace :)
Bardzo podoba mi się Twoja wersja choinki *.*
OdpowiedzUsuńfajna choineczka ;) i ten mieniący lakier mi się podoba
OdpowiedzUsuńurocza :)
OdpowiedzUsuń