Korzystając z okazji zbliżających się wielkimi krokami Świąt Bożego Narodzenia, obejrzenia filmiku, który zamieściła Oleśka i tego, że mam nową zabawkę... Postanowiłam się zmobilizować i coś na paznokciach naskrobać. Próbowałam odwzorować reniferka Oleśki, ale jakoś nie widzę podobieństwa :P Uznałam też, że każdy skupia się na Rudolfie, a nikt nie pomyśli o wybrance Jego serca, w ten świąteczny, magiczny czas :)
Oto i ulubiona para (chyba zmyślona przeze mnie :P) parzystokopytnych :D
Meet Mr and Mrs Rudolph :)
Do wykonania tego mani użyłam Essie - Master Plan jako bazy oraz na ozdobionych paznokciach, bieli Safari. Zdobienie w całości wykonane jest lakierami: Lemax - nn, brąz nn, Essence - 144 Black is black, Rimmel - 325 Hot Gossip i Essie - 285 Toggle The Top. Wszystko oczywiście pokryłam warstwą mojego ulubionego od niedawna topu, Seche Vite.
Mam nadzieję, że Wam się podoba :)
Co myślicie o nowej jakości zdjęć? Ja jestem zadowolona, choć dopiero się uczę :)
Peace!! :)
Też robiłam reniferki na pazurkach -chociaż zupełnie inne :-) Ale Twoje też są przesłodkie :-)
OdpowiedzUsuńJakie słodkie <3
OdpowiedzUsuńjakie świetne mani!
OdpowiedzUsuńDzia :)
Usuńte reniferki są po protu przesłodkie! :) super! :)
OdpowiedzUsuńDzia Bejbe :D
UsuńW zeszłym roku robiłam sobie takie renifery. Moje niestety wyszły trochę koślawe ;)
OdpowiedzUsuńcudowneee! :):)
OdpowiedzUsuńBardzo sie ciesze,ze Ci sie podobaja :)
Usuńniesamowicie zmalowane, że aż humorek poprawiają :D
OdpowiedzUsuńHehe.. To mnie cieszy :) dobry nastroj zawsze wskazany :)
UsuńOjejku;) Cudowne;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńSuper!!! :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuń