Dzisiaj kilka słów o jednym z moich ulubieńców kosmetycznych 2013 roku. Właściwie nie tylko minionego roku, ale już chyba zawsze będzie dla niego miejsce na mojej półce.
Under 20 - 3w1 żel myjący + peeling + maska
24h PRZECIW! TRĄDZIKOWI - skuteczna codzienna pielęgnacja skóry ze skłonnościami do powstawania trądziku.
Potwierdzona skuteczność innowacyjnego połączenia 3 kosmetyków w 1 formule.
Zależnie od zastosowania, daje efekt:
- żelu myjącego - dla głębokiego oczyszczenia;
- Peelingu złuszczającego - dla skutecznego odblokowania porów i złuszczania martwego naskórka;
- Maseczki - długotrwałe matowanie, regulacja przetłuszczania skóry.
3x EFFECT przeciw zaskórnikom
PRODUKT O ŚWIEŻYM ZAPACHU MANGO.
Skuteczność potwierdzona dermatologicznie.
Kilka razy już wspominałam, że mam cerę tłustą/mieszaną, ze skłonnościami do zaskórników, rozszerzonych porów i wyprysków. Zdaję sobie sprawę, że na "jakość" i wygląd skóry mają wpływ nie tylko kosmetyki, ale i dieta. Uwierzcie, zmieniam się pod tym względem. Jednak jeśli potrzebuję dokładnego oczyszczenia buziaka z codziennego "brudu", i nie tylko, sięgam po właśnie ten produkt. Używam go we wszystkich możliwych kombinacjach: jako peeling, żel myjący i maseczkę.
Pokrótce opowiem Wam o każdej z tych możliwości..
Maseczka: Jako maseczkę nakładam go 2 razy w tygodniu, na twarz przemytą żelem. Daję zastygnąć przez ok. 5min. Potem peelinguję twarz i zmywam ciepłą wodą. Przyjemne i delikatnie chłodzące wrażenie na buziaku. Świetne odświeżenie i oczyszczenie twarzy z niepożądanych gości. Widocznie zmniejszają się pory i produkcja sebum. Jeśli chodzi o matowienie skóry, ciężko mi powiedzieć, bo niedługo po zmyciu stosuję krem nawilżający.
Peeling: W moim przypadku najlepiej się sprawdza, po utrzymaniu go na buzi jako maseczkę. Kiedy troszkę podeschnie, wtedy ściera lepiej niż niejeden mechaniczny peeling. Od niepamiętnych czasów borykam się z suchymi skórkami. Miedzy innymi dzięki niemu, żegnam się z nimi. Po takim wypeelingowaniu buzi, pory są mniej widoczne i występowanie zaskórników odnotowałam znacznie mniejsze. Suche skórki znikają i mam spokój przez kilka dnia. Używam go 2 razy w tygodniu.
Żel myjący: To ulubiony moment wieczornej pielęgnacji. Uwielbiam po całym dniu przemyć sobie nim twarz. Odświeża i oczyszcza skórę twarzy.
Po każdym zastosowania skóra jest delikatnie napięta. Nie lubię tego efektu, ale to jedyny minus tego żelu. Poza tym, jak wspomniałam, zaraz potem używam kremu nawilżającego, więc jakoś specjalnie mi to nie pogarsza samopoczucia :)
Jeśli chodzi o zapach Mango, to ciężko mi powiedzieć.. Może rzeczywiście? W każdym razie zapach jest bardzo przyjemny i nienachalny. Dzięki temu, używanie tego produktu jest na pewno milsze. Dodatkowo, żel jest dość wydajny. Jedno opakowanie wystarcza mi na około 2,5 do 3 miesięcy. Uważam, że to nieźle.
Produkt ma konsystencję dość gęstą, koloru kredowo-białego z niebieskimi drobinkami. Zamknięty jest w tubie o pojemności 150ml.
Na stronie producenta kosztuje 15,99zł. Dostępny jest w większości drogerii.
Mój sentyment i sympatia do tego produktu, wręcz każe mi go Wam polecić :)
Pamiętajcie jednak, że każdy ma inną skórę i inne są jej wymagania. Producent ostrzega, że produkt nie nadaje się do skóry suchej i wrażliwej. Jeśli taką posiadacie, możecie znaleźć w ofercie Under20 podobne produkty, ale dostosowane do wymagań Waszej skóry.
Fakt, że otrzymałam produkt w ramach współpracy, nie wpłynął na moją opinię o nim.
Lubicie? Stosujecie? Jak sprawdza się u Was? :)
Peace!!