Kiedy widzę fajnie zrobiony ombre manicure, od razu nachodzi mnie pytanie "Kurde, jak ona to zrobiła?!". Po czym zabieram się za robotę i pogłębiam swoją wiedzę na ten temat. Próbowałam już wszystkiego, począwszy od gąbeczki do makijażu, poprzez gąbkę do mycia ciała, patyczki higieniczne itp itd. Myślę, że bardziej chodzi o technikę, którą ja ciągle dopracowuję.
Anyways..
To jest to, co chciałam osiągnąć :) Udało się, chociaż w połowie wykonywania tego mani podniosło mi się ciśnienie z deka ;) dałam radę, to najważniejsze ;)
Lakiery, których użyłam:
Vollare DaVinci 414
Essie - 27 Watermelon
Essence - Gel Look Top Coat
+świecidełka
Na kolejny mani planuję coś w stylu vintage.. ale ja często zmieniam zdanie, więc zobaczymy co z tego wyjdzie ;)
Peace! :)
Piękne, śliczne :)
OdpowiedzUsuńPromienny mani ;)
OdpowiedzUsuńNice! Ja próbowałam już kilka razy i ciągle mi nie wychodzi...
OdpowiedzUsuńwyszło ślicznie, ja jestem wieeeeeelką fanką cieniowania :0
OdpowiedzUsuńI.
jak ładnie. mi ombre słabo wychodzą :(
OdpowiedzUsuńWygląda wspaniale - zdecydowanie masz fach w rękach. Wbrew pozorom nie jest to łatwe zadanie, trzeba to wyćwiczyć - aby cieniowanie było płynne i przejście wypadało mniej więcej w jednej linii szeregu paznokci. Super jest!
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie ci wychodzi
OdpowiedzUsuńdziaa ;)
Usuńwow;) jak dla mnie idealnie;)
OdpowiedzUsuńmiód na moje uszy :D tzn. oczy ;)
UsuńCudne! ja jeszcze do takiego pięknego przejścia nie doszłam :)
OdpowiedzUsuńmatko i córko.. i teściowo z teściem.. jak pięknie! kto mnie tak nauczy? a najlepiej, kto mi tak ładnie zrobi? :D
OdpowiedzUsuńJak będzie okazja, to chętnie Ci zrobię cuś w tym guście ;)
Usuńswietne cieniowanie :))!
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie CI to wyszło!
OdpowiedzUsuńjestem pod wielkim wrażeniem :)! i pisze to osoba, dla której GRADIENT (mała popraweczka - ombre to kazdy paznokiec od ciemniejszego do jaśniejszego i na odwrót) wychodzi dobrze i uważam, że mogę wypowiadać się w tym temacie. Jestem dumna :)!
OdpowiedzUsuńślicznie!
OdpowiedzUsuńobserwuję :)