Zmyłam swoje podejście do kratki sweterkowej i czegoś mi się chciało na paznokciach. Stwierdziłam, że nie próbowałam jeszcze zmalować sowy. Dzisiaj akurat zainspirowałam się internetem i wybrałam najłatwiejszą wersję sówki. Wyszła moim zdaniem całkiem okiej ;) oczywiście jak mogłabym nie pobawić się z suką po pomalowaniu paznokci... byłabym chora ;) Od razu kciuk przy końcówce zmasakrowany, ale trochę go odratowałam! :)
Lakiery, których użyłam:
Essence - 03 Mystic Lilac z limitki Wild Craft
Essence - 06 Bella
AllePaznokcie - kolor siwy
Vipera Jumpy 118 (drobny złoty brokat)
Essence - Gel-look Top Coat
Ten ostatnio gości u mnie od wczoraj, jak na razie dość dobre wrażenie na mnie robi.. Niedługo coś więcej o nim :)
Tymczasem, mam dzisiaj wychodne ;) Potem kąpiel w kulce od Smyka, a jutro kilka słów na jej temat :)
Na koniec piękny pysior mojej suni :)
Peace!! :)
Słodka sówka, sunia też ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne sówki :) no i śliczna sunia :D
OdpowiedzUsuńSepia jest niesamowita! Nic tylko wytulać, ale to już wiesz. Co do gel looka - ja go bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńhah ale super pomysł na sówki. ostatnio modne są ;D
OdpowiedzUsuńoczka sówek świetne :D podoba mi się ten złoty brokat. Piesek przesłodki
OdpowiedzUsuńpiękna;)
OdpowiedzUsuńSówki świetne, ale psinka do zacałowania! :*
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam! Zostałaś wyróżniona i czekam na Twoje odpowiedzi na pytania:
http://mixoflifetestuje.blogspot.com/2012/11/libster-blog-award-grad-pytan.html
:)
Jakie świetne oczyska zrobiłaś sowom! Bombowe paznokcie :D
OdpowiedzUsuńPiesio cudowny <3
Jaka słodka mordka :)
OdpowiedzUsuńWyróżniłam Cię:
http://codziennik-agnusbe.blogspot.com/2012/11/wyroznienie-liebster-blog.html
Pozdrawiam