Obserwatorzy

czwartek, 29 listopada 2012

-40% u Pana Rossmana ;) Mam i ja.

Przyszła pora na pochwalenie się moimi łupami z Rossmanowej przeceny. Ja jakiejś wielkiej ochoty, ani potrzeby, zaopatrywania się w kolejne cienie, czy podkłady  pudry itd nie odczuwałam. Jedyne co zwróciło moją uwagę to linery. Mam swój jeden ulubiony i jak zobaczyłam go u Oleski w poście haulowym z Rossmana, powiedziałam sobie "muszę go mieć ". Po dotarciu do drogerii, ujrzałam go, majestatycznie błyszczącego na półeczce. Chwile się zawahałam, bo w końcu i tak trochę kosztował (po obniżce 27zł bez grosza), ale ostatecznie wzięłam i jestem zadowolona!
Wcześniej używałam jego poprzednika (już go kawałek czasu nie widzę na półkach), zakupionego w Londynie ładny czas temu.
Przy okazji, skusiłam się również na liner brązowy Miss Sporty. Brązowy akurat chciałam kupić, ale żelowy. Na takowy nie trafiłam, wiec sięgnęłam po ten. -40% w końcu nie zdarza się codziennie;) Przy tej obniżce liner kosztował mnie ok. 6zł.
28 listopada z kolei, weszłam do Rossmana ze zwykłej nudy właściwie i skusiłam się na jeszcze jedna sztukę. Tym razem padło na matowy liner Lovely w kolorze siwym (ok. 4,50zł). Dzisiaj od razu rzuciłam go na oko, i uprzejmie donoszę, ze raczej się z nim polubię:)

Tym sposobem i dzięki promocji -40% jestem bogatsza o 3 linery ;) Ciekawe kiedy ja to wszystko zużyję ;)
Tak prezentują się w zestawieniu. Wybaczcie zdjęcia, ale ciężko ostatnio o dobre światło...

Staram się nie zadawać pytań do Was na końcu posta, bo i tak rzadko dostaję odpowiedź :P ale... używałyście któregoś z tych linerów? Lubicie?:)

Peace!! :)

9 komentarzy:

  1. Nie używałam tych lajnerów ale słyszałam o nim dużo pozytywnych opinii :)

    OdpowiedzUsuń
  2. tez musze pomyslec o kolorowych linerach :)
    I.

    OdpowiedzUsuń
  3. nie używałam ich, ale tez się zastanawiałam nad kupnem w R. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nadal nie potrafię zrobić ładnej kreski linerem :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja bym bardzo chciała umieć używać ale niestety :-(

    OdpowiedzUsuń
  6. Nigdy ich nie używałam, ale mnie kuszą :)

    OdpowiedzUsuń
  7. tez mialam ale brazowy nie kupialm nigdy wiecej bo cena ogromna a jak byla przecena zapomnialam o nim ;/

    OdpowiedzUsuń
  8. oj czesciej moglby by byc takie promocje w rosku hehe :)

    OdpowiedzUsuń

Dzia za odwiedziny! Wpadaj częściej! :)


Mój blog, to nie miejsce na reklamę. Wszelkie komentarze "reklamowe" będą przeze mnie usuwane.