Dzisiaj na szybciutko, bo zmusiłam się do zrobienia manicure'u.. Już nie mogłam patrzeć na ten sam paznokieć po 7 dniach.. Wypiłowałam, wyskórkowałam, pomalowałam..i jestem ;) Maluję, więc jestem :D
Od momentu kiedy zakupiłam swojego Arbuzika od Essie (Watermelon), moja miłość do tego lakieru rośnie z każdym dniem. Krycie idealne! Konsystencja boska! Szeroki pędzelek! No i ten kolor... :) Zobaczyłam go bodajże u Oleśki na szponku i tak o! :) Teraz czekam na swój duecik z Hebe :) Dzięki uprzejmości Beatki, mogłam również skorzystać z promocji Essie w tejże drogerii. W Płocku niestety nie posiadamy jakże przepastnych ścian, podpartych półkami z pysznymi kosmetykami, takimi jak w Hebe, of koz... ;) Drogerii jest w ciul (!), ale Hebe nie ma ;)
Nic to! Z zarzuconym melonem, w sensie Watermelonem, dzisiaj tutaj przybywam :) Nie miałam weny, więc folia w ruch - taaadaaaaaaaaaaaaam :)
Pięęęękny kolor :) Zdjęcia oczywiście robione przy zachodzie słońca, ale to co ;) I tak ładne :)
Tymczasem borem, lasem... ;)
Peace!! :)
Świetne pazurki ;]
OdpowiedzUsuńJak zwykle, dziękuję :)
Usuńpiekni letni mani :)))
OdpowiedzUsuńLeniwy ;) literki Ci się pomyliły :P
UsuńAle fajnie to wygląda :))
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPiękny kolor i bardzo ciekawe zdobienie <3
OdpowiedzUsuńW rzeczywistości jeszcze lepiej ten róż wygląda :)
Usuńefekt bardzo fajny :) !!
OdpowiedzUsuńfajne :P
OdpowiedzUsuńświetnie Ci wyszły:)
OdpowiedzUsuńFolii jeszcze nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuń