Obserwatorzy

czwartek, 17 maja 2012

Pękło serduszko...

No mało pozytywny post będzie, ale co..


Niestety jakoś nie mam ochoty w tej chwili zamieszczać radosnych zdjęć paznokci.. właściwie nawet radosnych paznokci nie mam... Nie maluję się, także mejkapu też nie będzie.. stwierdziłam więc, że jakoś się muszę wyspowiadać. 
Niestety Duna 14.05 wybrała wolność. Podkopała się pod siatką i uciekła. Szukaliśmy, czekaliśmy.. Rozwiesiłam ulotki, dałam informację do schroniska, jutro jeszcze jadę do gabinetów weterynaryjnych.. choć czuję, że na niewiele to się zda. Jeśli ktoś ją wziął, nie odda. O innej wersji wydarzeń nie chcę nawet myśleć..


Wrócę... dajcie mi chwilę...

2 komentarze:

  1. Nie załamuj się kochana ! Wszystko będzie dobrze. Może sama w koncu jak znudzi jej się wolność. Nigdy nie trać nadziji. Mi rok temu uciekł kotek, niestety nie skończoyło się to dobrze. Ale jestem pewna ,że jeśli kotś znalażł twoją psinkę i albo ją odda albo bedzie się o nią troszczył, zapewni jej bezpieczeństwo. Przede wszystkim - trzymaj się. Trzymam kciuki , aby wróciła ! :*

    OdpowiedzUsuń

Dzia za odwiedziny! Wpadaj częściej! :)


Mój blog, to nie miejsce na reklamę. Wszelkie komentarze "reklamowe" będą przeze mnie usuwane.