Oto zasady:
1. Wymień 7 Twoim zdaniem seksownych/przystojnych mężczyzn: aktorów, piosenkarzy, postacie fikcyjne, animowane... - sky is the limit! Przykład: podoba Ci się aktor, ale grający akurat tę postać - wymień go!
2. Chociaż w jednym zdaniu wybór uzasadnij. Jeśli możesz dołącz zdjęcie lub filmik i opis osoby jeśli wiesz, że ta osoba może nie być bardzo znana.
3. Na wstępie zaznacz w jakiej wymieniasz kolejności: losowej, od najmniej do najbardziej przystojnego itp.
2. Otaguj chociaż jedną osobę. Nie taguj jednak kogoś, kto już wypełnił taką listę - po co robić dwa razy to samo? ;)
Ja wymienię 7 moich wspaniałych, ale ich kolejność jest PRZYPADKOWA! :) Nie mogłam podjąć tak poważnej decyzji, jak przyporządkowanie im miejsc w moim "serduchu" ;)
No to lecimy z tym koksem!
Aaron Lewis (Staind)
Już jako dorosła osoba, wyrobiłam w sobie chęć znajdowania się w towarzystwie takiego ciacha :) Wcześniejsze zauroczenia nie miały wiele wspólnego z moim obecnym gustem, jeśli chodzi o mężczyzn oczywiście. Aaron do tego ma głos, który mnie osobiście jednocześnie koi i pobudza ;) If ya know what I mean ;)
Jared Padalecki
Jared zwrócił moją uwagę już w serialu "Kochane Kłopoty", ale to co dzisiaj widzę w Supernaturalu.. mmmrrraaauuu ;) Ten zarost, to ciało.. mniam!
Vincent DiMartino
Vincenta zauważyłam oglądając Orange County Choppers na Discovery. Tak pięknie budował motory.. i generalnie, to owłosienie..ten brzuszek.. ta broda..ten wzrok.. schrupać!
Jon Bon Jovi (z lat '80)
Tego Pana raczej nie muszę nikomu przedstawiać. Ciekawa jednak jestem ile z Was pamięta Go właśnie z lat 80? :) Żałuję tylko, że nie urodziłam się wcześniej, w USA i nie byłam jego groupie ;)
Jeffrey Dean Morgan
Ten Pan dla mnie jest symbolem męskości. Wielki, zarośnięty, dobrze zbudowany... ten wzrok..te dłonie.. i uśmiech jak u dzieciaka! :) Do tego taki... hmm.. wiecie o czym mówię zapewne ;)
Vincent Cavanagh (Anathema)
Wcześniej byłam zakochana w Jego głosie, jednak dopiero po tym jak w październiku zobaczyłam na żywo Anathemę w Warszawie.. wpadłam po uszy.. :)
Eric Bana
Ten Pan swoją rolą w "Kochanicach Króla" mnie kupił.. jest w Nim coś takiego...tajemniczego.. sama nie wiem.. :)
OK.. uwierzcie mi, że było mi okropnie ciężko... Okropnie :) Znacie już mój gust...
Oby więcej takich TAGów ;)
A ja przesyłam tę przyjemność:
...i każdą z Was, która chce Nam pokazać swój gust ;)
Mnie Eric Bana kupił Hectorem w Troi :) Niestety jeden z moich ex-wykładowców był do niego podobny, a nie darzyłam faceta sympatią, więc mam co do niego mieszane uczucia :)
OdpowiedzUsuńco za przystojniacy:)
OdpowiedzUsuńO - dziękuję za nominację :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że lubisz trochę niegrzecznych mężczyzn ;)
też myślałam o Banie, ale ja raczej stawiam na Monachium albo Hulka :)
OdpowiedzUsuńJared Padalecki mmmm:D
OdpowiedzUsuń