Obserwatorzy

niedziela, 10 marca 2013

Siouxie na paznokciach!

Jak już wiecie, bo cała blogosfera huczy, kilka babeczek miało okazję stworzyć odcienie lakierów do paznokci sygnowane swoim pseudonimem artystycznym ;) lub imieniem. Cała kolekcja lakierów blogerek była zaiste spora. Ja skusiłam się na dwa, z czego właśnie teraz napiszę Wam kilka słów o jednym z nich..

8 Mint Sorbet by Siouxie


Kolor
Piękna, delikatna zieleń (ja tu widzę bardziej pistację..) z drobineczkami turkusowymi





(wszystkie zdjęcia wykonałam przy dzisiejszym, mazowieckim słońcu..czyli po prostu przy "zgaszonej jasności")

Pojemność
8,5 ml

Pędzelek
cienki, ale dość wygodny

Cena
5,99 zł

Dostępność
Drogerie Rossman

Moja opinia
Zdecydowałam się na ten kolor, ponieważ lubię zieleń na paznokciach. Kolor na paznokciu nie odbiega od koloru w buteleczce, a to już dużo. Jest dość rzadki, ale przyjemnie się go rozprowadza i nie rozlewa się na skórki. Do całkowitego pokrycia potrzebowałam 3 cienkich warstw. Ja osobiście jestem zwolenniczką lakierów z grubymi pędzelkami, ale ten jakichś większych problemów nie stwarzał przy aplikacji. Kolor po 3 warstwach wygląda iście jedwabiście! :) Ma wykończenie w moim odczuciu perłowo-satynowe. Bardzo mi się podoba! Drobinki widać przy większym zbliżeniu się do pazurków, ale myślę, że przy bardziej słonecznej pogodzie będzie je widać znacznie lepiej. Niestety pogoda w tej chwili Nas nie rozpieszcza. Dzięki temu kolorkowi mogłam się troszkę oddołować i przenieść myślami w stronę.. chociażby kwietnia ;) 
Lakier zakupiłam bodajże w środę. Dzisiaj malowałam nim paznokcie po raz 2 i jedynym mankamentem, który zauważyłam jest to, że na kilku paznokciach pokazały mi się bąbelki.. I za 1 i za 2 razem. Za pierwszym razem położyłam bazę w postaci Joko - Preparat Proteinowo-krzemowy i myślałam, że te 2 lakiery po prostu się nie lubią. Dzisiaj pomalowałam "gołe" paznokcie no i niestety również widzę te nieszczęsne bąbelki :( Może jednak coś źle robię, nie wiem. Wiem tylko, że za taką cenę i z takim pięknym odcieniem, bąbelki mi nie straszne!
Za pierwszym razem lakier wytrwał 2 dni na paznokciach, ale tylko dlatego, że rodziła mi się Siotrzenica i z nerwów po prostu zdzierałam lakier...
Kolejna zieleń do mojej kolekcji :) Fajnie, że Siouxie wymyśliła tak przyjemnie wiosenny odcień lakieru. Jeszcze raz gratuluję Siouxie! :)

Za niedługo pojawi się 2 odcień z tej kolekcji. Muszę tylko zdobyć więcej sił na malowanie nim paznokci....

Peace! :)






28 komentarzy:

  1. na moich paznokciach Oleśka :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja niestety nie zdążyłam kupić.. żałuję, że zdecydowałam się na ten, o którym będę dopiero pisać.. Bo już nigdzie nie mogę brzoskwinki znaleźć :(

      Usuń
  2. ja bym Oleśkę chciała, oj cholernie bym chciała :( ale Oleśki weszły do drogerii jak ja już w Walii byłam :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak mi się uda gdzieś jeszcze zdobyć, a będzie więcej niż 1 szt, to Ci wezmę.

      Usuń
  3. Pięknie to wygląda z tym brokatem ;) Jak jest z trwałością tych lakierów? Pozdrawiam ;)

    anullac.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O! już dopisałam to w poście.. wiedziałam, że o czymś zapomniałam.. za pierwszym razem wytrzymał 2 dni.. zobaczymy jak będzie teraz..

      Usuń
  4. stylowy kolor!teraz sa modne neony pasteloweD;

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo mi się podoba ten kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ojej jak przepięknie wyszedł na Twoich pazurkach. Pomimo tych wad warto jednak się pomęczyc. oj warto

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczne :P
    Też mam jeden lakier z tej serii :)

    OdpowiedzUsuń
  8. A ja z tą miętą mam póki co złe wspomnienia bo po nałożeniu 3 warstw zaczęła się rozmazywać. Ale będę jeszcze próbować, teraz czas na Oleśkowy lakier :)

    OdpowiedzUsuń
  9. widzę że twoje odczucia co do tego lakieru są całkiem odmienne od moich. Mi niestety poza kolorem nic nie przypasowało. Ale za to mój okaz nie robi bąbelków :D

    OdpowiedzUsuń
  10. pistacja jak się patrzy :) piękny kolor! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. bardzo ladna jest ta pistacja :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajny jest ten kolorek, jeszcze go nie miałam na paznokciach,ale czeka na swoją kolej :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Cudny kolorek :D Ciągle się wacham jaki odcień kupić :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Zdecydowanie pistacja a nie mięta :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Cześc, sprawdź zakladke wymiana, pisałam już jakis czas temu.

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękny kolor, strasznie pozytywny! Już wiem, jaki będzie następny mój zakup:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Genialnie! Kolor jest piękny, bardzooo wiosenny :D

    OdpowiedzUsuń
  18. zajebiaszczo wygląda *_* a z tym topikiem to już w ogóle można się rozpłynąć :D

    OdpowiedzUsuń

Dzia za odwiedziny! Wpadaj częściej! :)


Mój blog, to nie miejsce na reklamę. Wszelkie komentarze "reklamowe" będą przeze mnie usuwane.